wtorek, 31 marca 2015

New frienship

Workshops with shadow theater, which was this year on our school was one of the best thing i ever had. I experienced a new kind of theater and meet a lot of new people. It was the best part of the workshop. Thanks of that i now how looks like theatre in another country and i have new friendship. I hope that will help me to work with another people from another country in future.

Michał Szostak


czwartek, 26 marca 2015

Simple is not easy

I reckon workshop in Malovice was great experience. I had the opportunity to use skills which I learned in school (e.g. cooperate with large group or working in pairs) and learn something new as well. I was given lots of tools like concentrating on a center, being here and now, doing exercise without unnecessary thinking. Our tutor, Pavel Štourač taught us how to use those tools, which I find very useful. The most important sentence Pavel told us was “Simple is not easy” and it inspired me the most. 
There was also other important side of workshop – meeting our foreign friends from Hungary, Czech Republic and Slovakia. This impact made me understand art has no limits and you can do whatever you want as long as you have people who want to work and create something new.

Anna Domalewska


wtorek, 24 marca 2015

Challenges in Bratislava

Udział w warsztatach 3 LAYERS był dla mnie wyzwaniem pod kilkoma względami. Po pierwsze, musiałem powrócić po dość długiej przerwie do komunikowania się w języku angielskim. Przy tak licznej grupie międzynarodowej, to chyba była największa trudność, aby wyrazić coś w obcym języku, szczególnie jeżeli to dotyczy sztuki, czyli materii często niedookreślonej. Po drugie, musiałem zmierzyć się z odmienną wizją i sposobem patrzenia na teatr przedmiotu. Często nie było to łatwe, bo wiele kwestii po prostu nas różni w myśleniu i wypracowanie jednego języka i kodu scenicznego, zajęło sporo czasu. Wreszcie po trzecie, specyfika i styl pracy. Udział wielu ludzi z różnych krajów, z który każdy ma inny system i doświadczenie była trudna. Zmagaliśmy się z trybem pracy warsztatowej, wynikały małe nieporozumienia, z którymi musieliśmy sobie dawać radę w naszym gronie. Podobało mi się to, jak wiele stawiało się na samodzielność pracy uczestników. 

Udział w warsztatach uważam za jak najbardziej udany i jestem bardzo zadowolony z wyjazdu. Spotkałem mnóstwo inspirujących i fantastycznych ludzi oraz odwiedziłem piękne miejsce jakim jest Bratysława. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci i zaopiekowano się nami chyba lepiej niż w domu! Choć sama treść warsztatu nie była często dla mnie odkrywcza, bo zmierzyłem się już z pracą nad animacją przedmiotu, myślę, że pod pewnym względem nauczyłem się także wiele. 

Rafał Derkacz


Damian's opinion

Warsztaty uważam za bardzo udane jednakowoż traktuje je do tej pory jako przedłużenie ferii co nie było raczej ich celem. Wydaje mi się, że więcej można nauczyć się w szkole chodząc na zajęcia- głównie za sprawa tego, były one prowadzone nie tak restrykcyjnie jak przedmioty zaliczające się do programu edukacji (i w sumie bardzo dobrze gdyż ostre wałkowanie jednej dziedziny przez 14 dni doprowadziłoby do niczego). Nie jest to żaden przytyk w stronę prowadzących gdyż były one bardzo profesjonalnie zorganizowane.

Jak dla mnie mogły trwać one przez 5 dni i efekt byłby taki sam. Moja opinia byłaby inna gdybym brał udział w warsztatach na których mi zależało, a takowe miały miejsce w Czechach.

Tak czy inaczej miło było poczuć się jak student mając czas wyjść wieczorem ze znajomymi. Szkoła mnie do tego nie przyzwyczaiła i miałem poczucie marnowania czasu.

Damian Krajczyk






Productive time in Malovice

Byłem w grupie czeskiej, warsztaty odbywały się w czeskiej wsi Malovice. Tam właśnie mieści się siedziba nieinstytucjonalnego teatru Continuo. To właśnie zespół tego teatru został poproszony przez praską szkołę DAMU o poprowadzenie naszych warsztatów. Odbywały się one w iście spartańskich warunkach niemniej jednak mieliśmy do dyspozycji sporej wielkości halę. Zajęcia odbywały się w dwóch blokach godzinowych od 10 do 13 i od około 14.30 do około 18. Był to bardzo intensywny tydzień dobrze zaplanowanych warsztatów. Rano mieliśmy treningi fizyczne mające na celu zwiększenie naszej sprawności, świadomości i ilości środków ekspresji za pomocą ciała.

Popołudnia również wypełnione były ćwiczeniami fizycznymi ale już w połączeniu z pracą z materiałem. Praca z materiałem (w tym przypadku papierem) polegała na poznawaniu jego właściwości i szukania połączenia z ciałem i wykorzystaniu tego w działaniu scenicznym. Poznałem nowe podejście do pracy z przedmiotem i znacznie pogłębiłem swoją świadomość cielesną. Poznanie metody pracy Divadlo Continuo zainspirowało mnie do dalszych poszukiwań i sprawiło ze inaczej patrzę ma możliwości wyrazu na scenie. Warsztaty zostały zorganizowane bardzo dobrze i z pełnym zaangażowaniem prowadzących.

Był to bardzo owocny czas nie tylko jeśli chodzi o pracę ale zwłaszcza jeśli chodzi o znajomości międzynarodowe i inspiracje innymi.

Dawid Kobiela


Similar people in different countries

I really enjoyed the shadow theater workshops. Working with this material inspired me a lot. But what I liked the most, was that I met people from another countries, who are at the same age and are doing the same job. They have the same problems and happiness like we in Poland. I can't wait for our meeting in June.


Patrycja Kowalewska


Sparrow in Budapest

Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w warsztatach w Budapeszcie. Przede wszystkim miałam możliwość poznania cudownych ludzi. Przez dziesięć dni mogliśmy dostrzec jakie są różnice w sposobie nauczania w różnych szkołach teatralnych. Nie tylko z tego powodu nie było łatwe znalezienie wspólnego pomysłu i stworzenie czegoś razem. Nieraz towarzyszyły nam również różnice w myśleniu i w sposobie pracy. Uważam jednak, że dzięki temu nauczyłam się dużo więcej. 

Dodatkowo z niektórymi osobami mam nadzieje spotkać się w przyszłości. Poza tym mogłam po raz kolejny odwiedzić piękny Budapeszt.

Kamila Wróbel


New experiences in Bialystok

Warsztaty uważam za udane. Poznałem technikę cieniowa, którą na pewno będę wykorzystywał w przyszłości. Poznałem wspaniałych ludzi, z którymi wymieniłem doświadczenia i rozmawiałem o współczesnym teatrze. Na bazie tych rozmów ukierunkuje swoją drogę teatralna. Minus był taki, że czułem się nie fair, wiedząc, ze koledzy dostali grube kieszonkowe i bawią się za nie w najlepsze, a mnie nie stać na wyjście integracyjne z obcokrajowcami do baru obok.


Maciej Radziszewski


The search for life in the paper

Warsztaty prowadzone przez Teatr Continuo, były na bardzo wysokim poziomie. Ciekawe było spotkanie z odmienna dydaktyka i przejście przez proces twórczy jaki praktykują oni w swojej pracy. Bardzo mocna grupa uczestników na podobnym poziome pozwoliła w pełni wykorzystywać szanse na rozwój. Bardzo cenne było również nowe podejście do materiału z którego tworzyliśmy formy. Poszukiwanie życia w papierze oraz wspólne impulsy na zasadzie aktor nadaje ruch materiałowi który to ruch staje się inspiracja do wzbudzenia kolejnego impulsu. Jestem zadowolony z pracy jaka wykonaliśmy.


Paweł Strumiński


Theater on the screen

Warsztaty z teatru cieni były bardzo interesujące. Prowadzący, Magdalena Kiszko-Dojlidko, sprawdziła się jako pedagog. Pomogła nam w stworzeniu etiud z ciała na dużym ekranie oraz typowych etiud lalkowych na małym ekranie. Praca z nią była niesamowicie przyjemna. 

Plusem również jest to, iż zawsze chętnie pomagała i była każdego dnia na zajęciach.

Tworzenie etiud było dla nas żadnym problemem- każdy z uczestników był chętny do pracy oraz nie brakowało wszelkich produktów, które były niezbędne do tworzenia etiud (kartony, folie, klej na gorąco itp.)

Osobiście jestem dumna z tego jak wyglądał ostateczny pokaz, gdyż stworzenie tak wielu rzeczy w tak krótkim czasie jest czymś niesamowitym. 

Warsztaty na jeden ogromny plus!


Monika Bubniak


Project in Budapest

Szkoła w Budapeszcie przyjęła nas bardzo serdecznie. Pierwsze godziny na sali teatralnej był czasem wspólnym , podczas którego mieliśmy okazję poznać siebie na wzajem. Koordynatorki warsztatów Kata Csoto i Edina Ellinger przygotowały wiele ciekawych zabaw integracyjnych, w których wykorzystywaliśmy skupienie i techniki animacji lalek, ale przede wszystkim mogliśmy się lepiej poznać.

Przy tworzeniu projektów zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Każdą grupą opiekowała się inna koordynatorka. Ja miałam przyjemność pracować z aktorką i reżyserką Ediną Ellinger - wspaniałą i ciepłą osobą. Przy projekcie pracowaliśmy w grupie międzynarodowej. Rozmowy między sobą prowadziliśmy w języku angielskim. Ale jak się okazuje bariera językowa nie była największą. Trudniej przy wspólnej pracy było połączyć różne sposoby myślenia na temat teatru lalek. Każda szkoła ma inny sposób na kształcenie studentów. Dlatego najtrudniej było nam znaleźć punkt wspólny, który umożliwi nam pracę. Jak się okazuje przy dużych chęciach jest to możliwe. Stworzyliśmy projekt w którym wszyscy braliśmy udział. 

Po dziesięciodniowej pracy stwierdzam, że najbliższe mojemu myślenie na temat teatru lalek mają studenci z węgierskiej szkoły. Jednak cieszę się, że miałam okazję poznać technikę pracy i sposób myślenia studentów ze szkoły w Czechach i na Słowacji.

Natalia Sacharczuk



Anna in Divadlo Continuo

Uczestniczyłam w warsztatach organizowanych przez Divadlo Continuo w Czeskich Malovicach. Plan warsztatów przygotowany był bardzo precyzyjnie, dzięki czemu mogliśmy wynieść z nich tyle ile było możliwe. Myślę, że każdy z uczestników zdobył umiejętności, które niezwykle mogą się przydać w dalszej nauce, a później w pracy. 

Poza samymi warsztatami niesamowicie doceniam możliwość poznania studentów z innych krajów i wspólną pracę. Mogliśmy wymienić się doświadczeniami, dowiedzieć jak wygląda tryb studiów w ich krajach i połączyć nasze umiejętności w etiudach. 

Pomysł z zakończeniem warsztatów lekcją otwartą, a nie gotowym pokazem uważam za bardzo trafiony, gdyż przez całe dziesięć dni mogliśmy stawiać na swój rozwój, a nie stres związany z pokazaniem efektu. Zresztą całym warsztatom przyświecała idea samorozwoju, a nie efektu. warsztaty uważam za niezwykle udane i bardzo się cieszę, że mogłam w nich uczestniczyć.

Anna Moś


A lot of experience!

Przede wszystkim, zostaliśmy cudownie przyjęci. O godzinie 5.30 rano, na dworcu, czekali na nas studenci I roku wydziału lalkarskiego w Bratysławie. Mieli dla nas kawę, śmietankę w proszku i... mały czajniczek !!!! Wiedziałam, że ten czas będzie dobrze wykorzystany !

Cieszę się, że warsztaty były zorganizowane w taki sposób, żebyśmy mieli wolny czas. Dzięki temu, mogliśmy poznać życie na Słowacji, zwiedzić miasto, obejrzeć parę spektakli lalkowych i dramatycznych, ale przede wszystkim mogliśmy ze sobą rozmawiać, wymieniać poglądy kulturowe, czy dowiedzieć się, jak w innych krajach studenci uczą się aktorstwa lalkowego. 

Według mnie dobrze, że warsztaty były formą przyjemności, a nie ciężką pracą.

Aga Grębosz


Workshop in Bratislava

W Bratysławie obiektem naszego wyrazu twórczego była gra z przedmiotem. O tyle, o ile sama praca z przedmiotami w naszym wypadku (styropianowe kule, kolorowa guma oraz bambusowe kije) nie była zbyt rozwijająca (tego typu pracę mieliśmy już na 1 roku naszej akademii), ale miała bardzo fajny charakter eksperymentalny, każdy z nas o ile miał ochotę mógł wynieść swoje przemyślenia i pomysły na nowe projekty już w swoim kraju (a było co wynosić). Ja tak zrobiłem i uważam, że dobrze spożytkowałem ten czas. 
Sama idea pracy z zagranicznymi szkołami była świetnym pomysłem, mogliśmy się powymieniać swoimi spostrzeżeniami i sposobami pracy, bariera językowa znika kiedy wszyscy traktujemy się jak rodzina nie ma lepszych i gorszych. Nawet zapomnieliśmy o tym, że oprócz szkół różniliśmy się też rocznikowo (chodzi o system szkolny spotkały się roczniki 2, 3, 4). 
Po tych warsztatach jestem zdania, że bardzo bym chciał pojechać na dłuższą wymianę studentów za granicę.

Rafał Domagała


Dawid's opinion


Od 9 do 18 lutego miałem przyjemność uczestniczyć w projekcie międzynarodowym, polegającym na krótkiej wymianie między studentami szkół wydziałów lalkarskich z Białegostoku, Bratysławy, Budapesztu i Pragi. Trafiłem na warsztaty w węgierskiej szkole w Budapeszcie.

Warsztaty miały za zadanie sprawdzić, czy młodzi ludzie, z różnych kręgów edukacyjnych tej samej sztuki potrafią ze sobą współpracować i stworzyć krótką formę wypowiedzi scenicznej. Największą barierą, co ciekawe, nie był język, lecz sposób patrzenia na dzisiejszy teatr lalek i kształcenia młodych adeptów tej sztuki. Bardzo szybko okazało się, że Polacy odnaleźli wspólny język z Węgrami ("Polak, Węgier - dwa bratanki!"), a Czesi ze Słowakami. Mimo odmiennych poglądów jednak staraliśmy się doprowadzić do wspólnego rezultatu. A jakie były jego efekty? Aby się dowiedzieć zapraszamy w czerwcu do Nitry na Słowacji, gdzie będzie można ocenić ile jest warta sztuka kompromisów i porozumień.

Dawid Franciszek Malec




wtorek, 10 marca 2015

Anna Pawelska in Budapest



I was happy to be the one of the four students from Białystok that was able to participate in workshops in Budapeszt. This was an unusual experience as the work was really independent. We could do anything connected with the main topic: "I, puppet".

I found it as very interesting experiment: putting us together and let us laught, fight and see how do we really work as an international group, with all those language, and first of all: thinking barrier. There were some tough days but finally we found common language- with thinking and speaking.

Workshops made me notice very obvious things: how important having barrier is, to remember about equality during work and never lose patience. They are of course obvious, but important as well.

I was also impressed how our colleagues from different school have been working. And I must say that I am so in love with the city of Budapeszt! 

Anna Pawelska



Shadow theatre workshop

Led by PhD Magdalena Kiszko-Dojlidko

Shadow theatre is an extremely attractive means of expression through its mysteriousness, fictitiousness and ephemarality as well as rich realization potential. The workshops' aim was to bring closer the possibilities of traditional and contemporary shadow theatre.

The workshop participants could hear two lectures describing the diversity of shadow techniques and forms in correlation to other art and science areas, emphasising that shadow itself was and still is an important element of religion and ritual, giving specific information about the development of shadow theatre in different countries and regions.

The practical part of the workshop was divided into three stages:


Stage 1 – natural shadow

By making use of specifically situated lights that imitated the sun light, solo and pair etudes were made with the shadow projected on the floor (e.g. when posing own body). The shadows created with the use of participants' own bodies were taped. It created a series of shapes that were named and signed.


Stage 2 – Work with own body in group exercises – continuation

The participants created shadows of an object, a plant and an animal from their own bodies put into specific positions. 

The participants got acquainted with 'crack of light' technique and used it to create short stage actions. 

The participants drew and cut out their own profile forms and prepared little stage actions to the topic 'What's on(in) my mind?' 

The participants worked with portable lights, screens and objects. 


Stage 3

The main aim of that stage was working with small screen and getting acquainted with classical shadow theatre.

The participants' task was to create their own scenarios as well as classical shadow forms and use them to build short etudes. This task brought closer the rules concerning shadow forms and enabled the participants to check their animation possibilities on the shadow screen.

The results of the workshop were presented twice, for the school society, and for the primary school students. Both presentations were successful and were met with positive reaction of the younger and older spectators.

During the workshop, the participants had the chance to see 5 performances in Wierszalin Theatre in Supraśl, Bialystok Puppet Theatre and Theatre Academy.