Warsztaty uważam za bardzo udane jednakowoż traktuje je do tej pory jako przedłużenie ferii co nie było raczej ich celem. Wydaje mi się, że więcej można nauczyć się w szkole chodząc na zajęcia- głównie za sprawa tego, były one prowadzone nie tak restrykcyjnie jak przedmioty zaliczające się do programu edukacji (i w sumie bardzo dobrze gdyż ostre wałkowanie jednej dziedziny przez 14 dni doprowadziłoby do niczego). Nie jest to żaden przytyk w stronę prowadzących gdyż były one bardzo profesjonalnie zorganizowane.
Jak dla mnie mogły trwać one przez 5 dni i efekt byłby taki sam. Moja opinia byłaby inna gdybym brał udział w warsztatach na których mi zależało, a takowe miały miejsce w Czechach.
Tak czy inaczej miło było poczuć się jak student mając czas wyjść wieczorem ze znajomymi. Szkoła mnie do tego nie przyzwyczaiła i miałem poczucie marnowania czasu.
Damian Krajczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz